Jechała pijana, skradzionym samochodem i miała narkotyki
Dyżurny kolneńskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że ekspresową 61 jedzie toyota z włączonymi światłami awaryjnymi, a jej kierowca nie może utrzymać prostego toru jazdy. Już po upływie kilkunastu minut od zgłoszenia dzielnicowi ze Stawisk zauważyli wskazany pojazd. W trakcie rozmowy z kierującą od razu wyczuli od niej alkohol. Badanie alkomatem wykazało, że 33-latka miała 3 promile alkoholu w organizmie. W torebce należącej do kobiety policjanci znaleźli też foliową torebkę z zawartością białego proszku. Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że zabezpieczona substancja to amfetamina. Na tym jednak nie koniec kłopotów 33-latki. W trakcie przeprowadzanych przez mundurowych czynności okazało się, że samochód, którym jechała został skradziony kilka dni wcześniej na terenie powiatu sokólskiego, a tablice rejestracyjne na nim umieszczone nie są przypisane do tego pojazdu. W rozmowie z policjantami kobieta przyznała, że w trakcie jazdy piła alkohol, zażywała amfetaminę i kilka dni temu ukradła toyotę, którą jechała. Mieszkanka powiatu sokólskiego usłyszała zarzuty posiadania narkotyków oraz prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Natomiast sokólscy policjanci przedstawili 33-latce zarzuty kradzieży z włamaniem oraz zaboru tablicy rejestracyjnej i jej nieuprawnionego używania. Za popełnione przestępstwa kobiecie grozi do 10 lat pozbawienia wolności.