Sąd Apelacyjny utrzymał karę dożywocia za zabójstwo więziennej psycholożki
Sąd, na wniosek obrony, wyłączył jawność rozprawy ze względu na ważny interes prywatny stron i dobre obyczaje. Również ustne uzasadnienie wyroku odbyło się za zamkniętymi drzwiami.
Oprócz kary dożywocia utrzymany wyrok pozbawia skazanego praw publicznych na 10 lat. Ponadto może on starać się o warunkowe zwolnienie dopiero po odbyciu kary 35 lat więzienia. Ma także zapłacić milion złotych zadośćuczynienia mężowi ofiary.
Wyrok jest prawomocny. Stronom przysługuje kasacja do Sądu Najwyższego.
Oskarżony został dowieziony na rozprawę z aresztu. Na salę wszedł w asyście policjantów. Ubrany był w czerwony kombinezon, przeznaczony dla szczególnie niebezpiecznych przestępców. Miał ręce i nogi skute kajdankami.
Artur R. zaatakował funkcjonariuszkę Służby Więziennej 22 lutego 2022 r. w trakcie konsultacji psychologicznej, w pokoju, w którym odbywały się standardowe rozmowy z osadzonymi. Przebywała ona z oskarżonym sam na sam. Artur R. najpierw uderzył ją pięściami w twarz, a później nożyczkami zabranymi z biurka zadał jej osiem ciosów w szyję i twarz. Psycholożka doznała masywnego krwotoku wewnętrznego i zewnętrznego, które doprowadziły do jej śmierci. (PAP)
api/ agz/ ktl/